Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Pomiń baner

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Migracyjna pamięć, wspólnota, tożsamość, red. R. Sendyka, T. Sapota, R. Nycz

Migracyjna pamięć, wspólnota, tożsamość, red. R. Sendyka, T. Sapota, R. Nycz

Migracyjna pamięć, wspólnota, tożsamość, red. R. Sendyka, T. Sapota, R. Nycz, Warszawa: Wyd. IBL PAN 2016.

Nasza pamięć (indywidualna, rodzinna, środowiskowa…), pamięć każdego, kto nie dosięga PRL-owskiego doświadczenia, wydaje się trwale podzielona – i to w obu naraz znaczeniach tego słowa. Po pierwsze dlatego, że rozdziela, odróżnia, izoluje to, co jest prawdą naszego doświadczenia, od doświadczenia będącego (ponoć) powszechnym udziałem – i to ostatnie kontestuje, subwersywnie podkopuje, rozkłada na zatomizowaną konstelację indywidualnych przypadków czy świadectw. Po drugie, jest to jednak przecież pamięć podzielona z innymi – w tym sensie, w jakim podziela się czyjś los czy czyjeś zdanie; a więc taka, która ma udział, która uczestniczy w ponadjednostkowym, a może też i w jego wytwarzaniu… Wygląda, że wszędzie tam, gdzie – jak to w kulturowej pamięci i kulturze w ogóle – nie potrafimy oddzielić „nagich” faktów od ich wartości i znaczeń (tego, o czym sądzimy, że się wydarzyło, od tego, co się faktycznie wydarzyło), ustalić, czym naprawdę było to, co było, tam więź jednostkowego i wspólnotowego nie tworzy homogenicznej całości, lecz raczej rodzaj węzła czy splotu, w którym odmienności i powinowactwa są nawzajem dla siebie czynnikiem zarazem jedności i odróżnienia; czynnikiem, który antagonistycznie spaja podzieloną wspólnotę naszej pamięci.

Ryszard Nycz

Informacje o książce na stronie wydawnictwa